[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Moje sny się sprawdziły - powiedział hrabia. - Jesteś
moją żoną, Vesonne - des - Arbres znów należy do mnie i
otaczają nas, kochanie, szczęśliwi ludzie.
- Ja także mam takie uczucie. - Melita spojrzała na męża.
Hrabia pomyślał, że w blasku księżyca oczy Melity
błyszczą jak gwiazdy.
- Jestem taka szczęśliwa, że boję się mówić o tym, co się
wydarzyło - powiedziała Melita - a jednak wciąż wiele pytań
wymaga odpowiedzi. To wszystko jest dziwne i tajemnicze,
dla wielu zdarzeń trudno znalezć wytłumaczenie.
- Czy to ma jakieś znaczenie? - zapytał hrabia. - Jesteśmy
razem. Jesteś moja i kocham cię bardziej, niż to można
wyrazić!
- To cudowne - westchnęła - to wspaniałe, a jednak...
chyba... chyba trochÄ™ siÄ™ bojÄ™.
I znów hrabia wiedział od razu, o czym Melita myśli.
- Obawiasz się voodoo? Nie myśl o tym, najdroższa. Jeśli
jest tak, jak wierzÄ… Murzyni, i wyznawcy voodoo potrafiÄ…
przywołać duchy umarłych, jest to niebezpieczne tylko dla
ludzi, którzy zasługują na karę.
Melita słuchała uważnie.
- Dobry człowiek obudzi dobre moce, a zły człowiek złe.
Zatem voodoo nigdy nie zagrozi tobie, najdroższa, bo jesteś na
wskroś dobra i nie ma w twoich myślach ani w twojej duszy
najmniejszej odrobiny zła.
- Ale to... to jednak czary... magia - szepnęła Melita.
Hrabia roześmiał się cicho i uniósł jej twarz ku swojej.
- Jedyna magia, której możemy ulec - powiedział - to
magia miłości. Magia, którą mnie obdarzyłaś i przez którą
jestem z tobą związany czarem, jaki na mnie rzuciłaś, czarem,
który uczynił mnie twoim niewolnikiem po wsze czasy.
Melita chciała mu odpowiedzieć, ale wargi hrabiego
odnalazły jej usta i nie mogła myśleć już o niczym innym poza
cudownym drżeniem, które jak ogień ogarniało jej ciało pod
jego pocałunkami.
Wiedziała, że wzbudza w nim pożądanie i to samo
pragnienie także w niej narastało.
Przytulił ją mocniej i Melicie zdało się, że cały świat
przestał istnieć.
Nie było już sadu, gwiazd ani księżyca. Była tylko dzika,
ekstatyczna namiętność warg Etienne'a, wspólny rytm dwojga
serc i wzajemne pragnienie dwóch ciał i dusz.
To była magia silniejsza od czarnej i białej magii - to była
magia miłości, która przezwycięża zło. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kudrzwi.xlx.pl