[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 W takim razie z przyjemnością  odparła impulsywnie, mając w duchu
nadzieję, że nie będzie tego żałowała.
75
R
L
T
ROZDZIAA DZIEWITY
Zjedli pyszną kolację w restauracji hotelowej, a następnie Damien zabrał
Emmę na wieczorny spacer. Emma okazała się doskonałą towarzyszką przy
posiłku i z entuzjazmem próbowała nowych smaków.
 Dzwoniłem do mojego brata. Jutro popłyniemy z nim jachtem, ale
pojutrze możesz się wybrać na zakupy. Ja będę miał trochę pracy do
skończenia. Wez moją kartę.
 A właśnie, zupełnie o niej zapomniałam  wykrzyknęła Emma,
zatrzymując się gwałtownie. Zwiewna brązowa spódnica pokazywała zarys jej
zgrabnych nóg, a jedwabna bluzka odsłaniała ramiona i podkreślała pełne
piersi. Sięgnęła do torebki.
 Proszę, nie będzie mi już potrzebna. Właściwie, to w ogóle nie była...
Udało mi się znalezć kilka fajnych ubrań po okazyjnej cenie, więc...
 Nie skorzystałaś z mojej karty?  zapytał z niedowierzaniem.
Emma wzruszyła ramionami, lekko zażenowana.
 Nie, nie wydawało mi się to...  urwała nagle, widząc dezaprobatę w
jego oczach.  Zrobiłam zakupy na wyprzedaży, więc nie była potrzebna.
 Poleciłem ci użyć mojej karty  stwierdził, czując mieszankę
zdumienia i złości. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mu się, by kobieta tak
uparcie odmawiała skorzystania z tego typu propozycji.  Zdaję sobie sprawę,
że musiałaś uzupełnić swoją garderobę przed przyjazdem tutaj. To podróż
służbowa i to ja powinienem ponieść koszty.
 Te ubrania i tak mi siÄ™ przydadzÄ….
 Gdzie masz zamiar je nosić?
 Choćby na randki  uśmiechnęła się.  Mallory nie daje za wygraną.
Nie chciał pokazać po sobie, jak bardzo zirytowała go jej odpowiedz.
76
R
L
T
 Na randkę w ciemno włożysz czarne bikini?
 No może nie, ale i tak potrzebowałam nowego kostiumu. Nie bardzo
rozumiem, w czym widzisz problem. Po prostu nie wydawało mi się to
właściwe.
 To mnie obraża  stwierdził. Emma szeroko otworzyła oczy.
 Zapewniam cię, że nie było moim zamiarem obrażanie cię  odparła,
marszcząc czoło.  Co w tym obrazliwego?
 Zaproponowałem pokrycie kosztów przygotowania do obowiązkowej
podróży służbowej. Zignorowałaś moje zalecenie.
 Przepraszam, nie pomyślałam o tym w ten sposób  przyznała, biorąc
głęboki oddech.  Ten wyjazd jest na razie tak cudowny, że aż trudno
uwierzyć, że ma coś wspólnego z pracą. Po prostu cieszę się, że jestem tu z...
 urwała nagle, najwyrazniej nie chcąc przyznać, że cieszy się również z jego
towarzystwa.
Damien poczuł przyjemny dreszczyk satysfakcji. Kolejny krok do
przodu, pomyślał. Niedługo Emma da mu wszystko, czego pragnie: swoją na-
miętność i sekrety Maksa De Luca.
 Zatrzymaj kartę  powiedział.  Może znajdziesz czas na zakupy na
miejscu.
Po spacerze wrócili do baru hotelowego, gdzie w przyćmionym świetle
na parkiecie przytulone pary tańczyły w rytm kubańskiej muzyki.
 Bardzo tu przytulnie  zauważyła Emma, sącząc martini.  Po tak
męczącym dniu powinnam uważać z alkoholem.
Damien zapatrzył się na jej rozchylone wargi dotykające brzegu
kieliszka.
 Powinniśmy zatańczyć  stwierdził nagle.  Musimy być wiarygodni
jako para.
77
R
L
T
Emma pozwoliła się poprowadzić na parkiet. Wziął ją w ramiona i w
ułamku sekundy zapomniał o swoim misternym planie. Chciał choć przez
chwilę po prostu zatracić się w ogarniającym go podnieceniu. Schylił się i
musnął ustami jej nagie ramię. Poczuł, jak lekko zadrżała, jednak zamiast się
odsunąć, otoczyła ramionami jego szyję. Pogładził dłonią jej plecy i
przycisnął ją do siebie, pozwalając jej odczuć, jak bardzo jej pragnie. Emma
wstrzymała oddech, ale poddała się jego delikatnym pieszczotom. Gdy wsunął
udo między jej nogi, jęknęła cicho, rozpalając go tym do czerwoności.
 Chcesz, żebym cię pocałował?  szepnął jej do ucha.
Westchnęła tylko, przylegając do niego jeszcze ściślej.
 Jeśli chcesz, żebym cię pocałował, unieś twarz  powiedział, a jego
głos wibrował z trudem tłumionym pożądaniem.
Czekał, czując, jak jego serce bije coraz szybciej. Uniosła powoli głowę
i spojrzała na niego pociemniałymi oczami.
 Pocałuj mnie  szepnęła.
Damien przywarł wargami do jej ust. Były miękkie i ciepłe, a ich smak
przyprawił go o zawrót głowy. Do tej pory żadna kobieta nie działała na niego
tak mocno. Miał ochotę pokryć pocałunkami jej całe ciało. Jedną dłonią
gładził jej plecy, a drugą delikatnie dotknął piersi. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kudrzwi.xlx.pl