[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Idę razem z nimi powiedział. Niektórzy z moich przyjaciół naukowców
chcą, abym utworzył instytut, w którym zbadano by to wszystko. Czy uwierzycie w to?
Odchodząc, uścisnął mnie i Wila mocno.
Posłuchaj powiedziałem. Dziękuję, że byłeś tutaj przez cały czas.
To ja powinienem ci podziękować odpowiedział. Dotarłeś do mnie. To
pokazuje, jak rzeczy się zmieniają pod wpływem jednej świadomej rozmowy.
Pomachaliśmy sobie, ale Wil odwrócił się do mnie.
Zarezerwowałem lot do Kairu powiedział, uśmiechając się.
Potem przyznał, że w końcu odnalazł swojego przyjaciela archeologa, który
wysłał mu pierwszą część Manuskryptu. Mężczyzna ukrywał się i Wil chciał szybko
wyjechać, aby z nim porozmawiać.
Przerwał i patrzyliśmy na siebie, opózniając rozstanie.
A co z pułkownikiem Petersonem? zapytał Wil.
Ostatnią rzeczą, jaką mi powiedział odrzekłem było to, że jego grupa jest
gotowa i dąży do koalicji pomiędzy skrajną lewicą i prawicą, aby wprowadzić w życie
jego plan. Wciąż nie wiem, co miał na myśli.
Myślę, że się dowiesz powiedział Wil. Lepiej bądz czujny.
Kiwnąłem głową.
Zapomniałem zapytać. Czy znalazłeś ludzi, którzy wysłali pierwsze części
Manuskryptu?
Wiesz, kto to odpowiedział z uśmiechem.
Roześmiałem się i zapytałem:
Shambhala?
Jest ich więcej, niż myślałem. Są pomocni we wszystkim. Dam ci znać, czego
się dowiedziałem.
Już chciał odejść, ale zadałem jeszcze jedno pytanie.
Dlaczego wysłali dwunastą integrację do Anisha?
Wil roześmiał się i zarzucił plecak na plecy.
Są jak Wolf powiedział. Wiedzą różne rzeczy.
Z tymi słowami odszedł, zostawiając mnie samego. Tylko ja nie byłem tak
naprawdę sam. W rzeczywistości wiedziałem, że już nigdy nie będę sam.
Zakończenie
Następnego dnia zarezerwowałem lot do Kairu, a stamtąd do Georgii, ale nie
wróciłem jednak do domu. Zamiast tego pojechałem do Sedony. Podczas podróży czułem
obecność Boga, której świadomość towarzyszyła mi tak długo, aż coś mnie rozproszyło
lub nie zatriumfowało moje ego. Kiedy tak się stało, musiałem z powrotem wejść w
ustawienie i zrozumienie, a natychmiast powróciła.
Wraz z uczuciem obecności Boga przyszła agape i rodzaj automatycznego
oczekiwania na synchroniczność oraz pamięć, że muszę mówić prawdę ludziom, po to
aby przekazać informacje o ideach, które wiedziałem to powinni poznać. Największy
problem stanowił zamiar połączenia wyższych myśli z myślami innych ludzi. Kiedy to
zrobię, rozmowa na najbardziej banalny temat zmieni się w magiczną, z której zawsze
wyniosę korzyści, otrzymując coś w zamian.
Po chwili doświadczyłem tego, co Wil nazwał integracją integracji . Czułem, że
odkryta obecność Jednego towarzyszyła mi w samolocie lub pokoju pełnym ludzi, i
często była wyraznie odczuwana przez innych. To odczuwanie obecności wprowadziło
mnie na wyższy poziom ustawienia i wiedziałem, że jeśli wystarczająca liczba ludzi
osiągnie to samo co ja, wtedy świadomość prawdy szybko się rozprzestrzeni.
Odkryłem, że Dwunaste Wtajemniczenie nie było tylko teorią. To był nowy
poziom istnienia, który mógł być odkryty i przeżyty przez ludzi różnych kultur i religii.
Jeśli świadomość obecności Najwyższego będzie nam towarzyszyła przez cały czas, a
pozostaniemy czujni i gotowi na poświęcenie, to świat stanie się lepszy.
Wiedziałem, że prawdziwym problemem w utrzymaniu świadomości jest
powszechne przywiązanie do materializmu. Słyszymy ze wszystkich stron, że świat jest
zły i bezwzględny, a kierowanie się w życiu zasadami duchowymi prawie niemożliwe.
Jest to prawda, ale tylko wtedy, kiedy myślimy, że nikt nas nie rozumie i jesteśmy
samotni we wszechświecie. Ale tak nie jest. Możemy pozostać w ustawieniu i
udowodnić, że żyjemy po to, aby zmienić otaczający nas świat.
Dwa dni pózniej, kiedy przybyłem do Sedony, natychmiast udałem się na lotnisko
Vortex, wspiąłem się na skały, aby popatrzeć na zachód słońca. Nie byłem sam. Siadłem
prawie na samym szczycie i zamknąłem oczy, czując ciepło promieni słonecznych na
swojej twarzy.
Nagle ktoś usiadł obok mnie. Obejrzałem się i zobaczyłem uśmiechniętą twarz
Tommy ego.
Chcesz mi powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, prawda? zapytałem.
Spojrzał na mnie w taki sposób, że wyglądał na starszego, niż był w
rzeczywistości.
Przyszedłem ci powiedzieć, że nie można pozwolić, aby zgasła świadomość
tego, co odkryliśmy. To jest zbyt ważne. To jest godzina decyzji i każdy musi dokonać
wyboru.
Potem na mnie spojrzał z uśmiechem.
Pamiętaj, że waga doktora Colemana wciąż waży każdą myśl.
Kiwnąłem głową i zapytałem:
Tommy, czy otrzymałeś już swoje plemienne imię?
Tak, zeszłej nocy, od starszyzny.
Jak ono brzmi?
Górski Władca Czasu.
Uśmiechnąłem się, wiedząc, że jest doskonale dobrane. Zrobił to, co musiał, aby
przekaz kalendarza Majów został poznany.
W ciszy wpatrzyłem się w zachód słońca w jego świetle chmury wyglądały jak
różowe anioły na niebieskim niebie.
Patrząc na ten obraz, zacząłem myśleć o współczesnym świecie. Czy
odpowiednia liczba ludzi wejdzie w ustawienie, aby stanąć twarzą w twarz z wyzwaniem,
które na nich czeka? Kiedy rozmyślałem nad tym, usłyszałem w oddali krakanie wron. I
w tym momencie poczułem lekki zapach róż w powietrzu. Tak, pomyślałem, wiem, że
tak.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]